W wielu korporacjach zachodzi zjawisko wyścigu szczurów. Polega to na tym, że poziom wykonywanych zadań jest wysoki. Pomiędzy pracownikami pojawia się niezdrowa rywalizacja, prowadząca do podkładania sobie świni i prób wygryzienia konkurencji.
Wiele osób stara podlizać się szefowi przez szybko i dobrze wykonane zadanie, aby wzmocnić swoją pozycję w firmie. Inni pracownicy mogą próbować zaszkodzić, a więc jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
Praca w takiej firmie staje się udręką. Ludzie zostają po godzinach, byle zdążyć przed konkurentami, którzy w normalnej sytuacji powinni nas wspierać.
Często też przynosi się pracę do domu. Każda próba zjednania sobie współpracownika kończy się fiaskiem, gdyż ludzie są wyczuleni na konkurencję.
Wyścig szczurów jest zarówno powodem jak i konsekwencją niepewności, czy jesteśmy w stanie utrzymać posadę w pracy.