Czym są wirusy?

Wirusy to pasożyty komórkowe, włamujące się do komórek w celu powielenia własnego materiału genetycznego. Ich obecność w komórce często kończy się jej śmiercią, powodując też objawy chorobowe. Wirusy mogą atakować organizmy jednokomórkowe, rośliny, zwierzęta i ludzi. Są stworami składającymi się ze struktury białkowej lub białkowo-lipidowej, otaczającej ich materiał genetyczny, czyli kwas nukleinowy. Poza żywymi komórkami wirus nie może rozmnażać się ani przetrwać więcej niż kilkanaście godzin. Ich osłonka, w niesprzyjających warunkach po prostu rozpada się. W odpowiednim środowisku jednak to właśnie dzięki niej wirus może sprytnie włamać się do komórki swojej ofiary i wykorzystać obce systemy na własne potrzeby rozwoju i powielania. Słaby układ odpornościowy ofiary ułatwia mu ten proces.

Jak działać profilaktycznie przeciwko wirusom?

Działając profilaktycznie, ubezpieczamy nasze zdrowie. Profilaktyka może tu być zastosowana dwojako, po pierwsze możecie wzmocnić wasze systemy obronne, po drugie możecie unikać zakażenia. Stres paraliżuje nasz układ pokarmowy, a to właśnie ten jest istotną składową dobrej odporności. W prawdziwie kryzysowej sytuacji miałoby więc sens uspokoić się i zainwestować w zdrowie układu pokarmowego. Właśnie teraz, w obliczu epidemii, jest doskonały moment, aby zacząć jeść mniej, a może nawet przestać jeść całkowicie. Znacznie lepiej damy sobie radę z wirusem jeśli w naszych jelitach nie będzie nic albo będzie tylko niezbędne minimum pokarmu. Okazuje się, że 70% naszego systemu odpornościowego znajduje się w naszym układzie trawiennym w formie Limfoidalnej Tkanki „GALT” z angielskiego „Gut Associated Lymphoid Tissue”. Badania naukowe potwierdzają iż kontrolowane głodówki, przerywane głodówki i posty stymulują nasz system odpornościowy do pracy.

Co na ten temat twierdzą badania naukowe?

Badania naukowe potwierdzają też, że regularne, codzienne, zimne kąpiele już po sześciu tygodniach wielokrotnie zwiększają aktywność naszego systemu odpornościowego. Ekstremalną wersją terapii zimną wodą jest tak zwane „morsowanie”, czyli zanurzanie całego ciała w wodzie o temperaturze bliskiej zero stopni Celsjusza. Możecie jednak zacząć nieco łagodniej, od regularnych, zimnych pryszniców. Oczywiście zimna woda na rozgrzanym ciele nie jest odczuciem przyjemnym, a kiedy w zasięgu dłoni mamy kurek z ciepłą wodą, kluczową okazuje się silna wola.

Terapia zimnem może być naszą polisą ubezpieczeniową, inwestycją bezpieczną i niedrogą, która może przynieść wspaniałe rezultaty w formie aktywnego układu immunologicznego.

Co zrobić, aby wzmocnić układ odpornościowy?

Jeśli chcecie wprowadzić do ciała substancje z zewnątrz, aby wzmocnić wasz system odpornościowy lub nawet zniszczyć wirusa na powierzchni lub wewnątrz ciała, mądrze dobierzcie substancje nie szkodzące ciału, takie które wasze ciało „rozpozna i będzie wiedziało”, co z nimi zrobić.

Przykładem może tu być wspomagająca nasz system odpornościowy witamina C, która jest dostępna w kilku formach. Jej skoncentrowana, naturalna wersja to owoce dzikiej róży, acerola i rokitnik. W formie syntetycznej ogólnie dostępne są Askorbinian Sodu i Kwas Askorbinowy. Badania naukowe potwierdzają że krótkoterminowe zażywanie dużych ilości Witaminy C, jest dla nas nie tylko bezpieczne i skutecznie wzmacnia nasz układ immunologiczny, ale aktywnie pomaga w walce z wirusami i łagodzi objawy zakażenia. W sytuacji kiedy prawdopodobieństwo zakażenia jest wysokie, jej dawki powinny być wysokie i rozłożone w czasie, ponieważ szybko jest z ciała usuwana. Jako że jest to witamina rozpuszczalna w wodzie, można przygotować sobie jej roztwór wodny i popijać go nawet co godzinę.

Jakie zioła i olejki pomogą w budowaniu odporności?

Odpowiednio dobrane zioła i spożywcze olejki eteryczne mogą również skutecznie wspomóc nasz układ odpornościowy. Istotne jest tutaj podkreślenie, iż niektóre zioła działają jako „immunomodulatory”, zwiększając naszą odporność, inne z kolei bezpośrednio wpływają na czynniki chorobotwórcze, niszcząc drobnoustroje.

Tuja, dziurawiec, imbir, kurkuma, czosnek, echinacea, reishi, chaga to tylko kilka roślin, z którymi nasze ciało współpracuje od stuleci i skutecznie wykorzystuje ich antywirusowe działanie.

Konsultujcie ze specjalistami odpowiednich dawek, ponieważ niektóre rośliny mogą być toksyczne. Toksyczne mogą też być olejki eteryczne. Wiele ziół poddawanych jest destylacji parą wodną w celu otrzymania skoncentrowanej formy substancji terapeutycznych w nich zawartych. Badania naukowe potwierdzają antywirusowe działanie wielu olejków eterycznych. Tymianek, oregano, imbir, cytrusy, cynamon, drzewo herbaciane to tylko kilka przykładów. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie olejki nadają się do spożycia i należy znaleźć te certyfikowane, spożywcze.

Pole magnetyczne

Nasza odporność może też być znacznie podniesiona poprzez działanie odpowiedniego pola magnetycznego. Tradycyjnie otrzymywaliśmy zdrową dawkę magnetoterapii z wnętrza ziemi, będąc z nią w bezpośrednim kontakcie. Terapie polem magnetycznym dla poprawy odporności ciała znane były już w starożytnym Egipcie. Dzisiaj mamy naukowe dowody na pozytywny wpływ pola magnetycznego na nasz układ immunologiczny. Pole magnetyczne naszego ciała odgrywa istotną rolę we wszystkich procesach w nim zachodzących.

Przemiana materii, energii oraz krążenie płynów ustrojowych są ściśle związane z naszym własnym oraz ziemskim polem magnetycznym. Niestety pole magnetyczne naszej planety jest dziś zakłócone siecią urządzeń emitujących sztuczne pole elektromagnetyczne, niekompatybilne z naszymi potrzebami. Są dziś dostępne na rynku urządzenia terapeutyczne, emitujące wolnozmienne pole magnetyczne, które aktywuje, w Grasicy limfocyty T (ang. Thymus). To właśnie one atakują zainfekowane wirusem komórki.

Inwestuj w zdrowy przewód pokarmowy

Podsumowując, w dobie kryzysu, epidemii, w celu stymulacji własnych systemów odpornościowych uspokójcie myśli i zainwestujcie w zdrowy przewód pokarmowy oraz w naturalne substancje poprawiające odporność.